Już takich nie robią, ale może jednak - czyli o komiksach "TER" i "On Mars_" / wydawca: @Taurus Media
Tym razem zdecydowałem się na post zbiorczy - i już Wam wyjaśniam dlaczego. Zarówno "TER" duetu Rodolphe / Dubois, jak i "On Mars_" Sylvaina Runberga to opowieści sci-fi, takie korzenne, właściwe i "typowe". A i lepszym określeniem byłoby - w starym stylu. Podczas lektury trzecich, finałowych tomów (Taurus Media ustawiał premiery ich kolejnych tomów obok siebie) tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że to jest TOTALNY OLDSKUL, ale nie w znaczeniu technicznym, czy graficznym. Ta staroszkolność emanuje z kart obydwóch serii komiksowych poprzez tematykę i zastosowane środki przekazu. I - choć nie są to moje ulubione sposoby opowiadania historii, także graficznie, stylistycznie to niezbyt "moje klimaty", podczas zagłębiania się w kolejne części tych opowieści… coś trzymało mnie przy nich. Nie forma, nie jakieś wyszukane zabiegi. Pewnie do Was dotarło, te liczne narzekania na "słabe filmowe historie" (choćby o superbohaterach) - zewsząd.