Typowe sci-fi - czytaliśmy "On Mars_"

 


[RECENZJA] Sylvain Runberg / Grun - On Mars_ - Tom 1. Nowy Świat / Taurus Media 

Typowe sci-fi. Mówi Wam to coś? Klasyczne, oparte na znanych (i często lubianych) motywach. Jeśli jesteście docelową grupą - pewnie już się cieszycie. 

No bo, w pierwszym tomie komiksu "On Mars_" dostajemy kolonię karną ("największą w Układzie Słoneczny") na Czerwonej Planecie, główną bohaterkę - osadzoną w owej kolonii, i jak pewnie się domyślacie kwestia jej winy i kary nie jest prostą sprawą. Więcej znanych patentów? Mamy kult religijny, drony patrolujące okolicę i chipy lokalizacyjne. Oraz spojrzenie na życie kolonii z dwóch perspektyw - więźniów i inżynierów, pracujących nad procesem mającym uczynić Marsa planetą bardziej przyjazną ludziom. Oczywiście - dochodzi do pewnego niespodziewanego (ale spodziewanego dla nas) wydarzenia i zaczyna się robić ciekawie. Słowem - typowe, klasyczne sci-fi. Za scenariusz odpowiada Sylvain Runberg - i tak szczerze, to określenie "typowo" pasuje idealnie. To absolutny średniak, emocjonalnie, dialogowo i narracyjnie. Nic ponad to, że "się dzieje" 😗 w określonych realiach. Nic nas nie wybija z rytmu, nic nie przeszkadza, ale próżno szukać jakich "fikołków" fabularnych lub formalnych. 

Warto dodać, iż rysunki Gruna to także standard. Jest czytelnie, realistycznie, przejrzyście - ale kadrów z "On Mars_" raczej nie będę sobie wieszał na ścianie. Rysunki pełnią funkcję ilustracyjną - jestem zdania, że czasami to po prostu wystarczy. Mars jest wizualnie surowy, sugestywny - tutaj wszystko się zgadza. 

Lubię wydania w formacie frankofońskim, bo mają twardą okładkę (większą szansa na żywotność komiksu) i można je przeczytać, "na jedno posiedzenie". Co jest zarazem minusem, a w przypadku "On Mars_" powoduje, że właśnie wtedy, gdy zaczyna się robić emocjonująco - czytamy zwrot "koniec odcinka". Bywa! 

Chętnie przeczytam kontynuację, ale nie jest to coś czego pożądam 😗, choć nie wątpię, że solidny tom "Nowy świat" zapowiada fajny cykl. Trzymam za to kciuki. A wydawnictwu Taurus Media  serdecznie dziękuję za dostęp do egzemplarza recenzenckiego. 

/#Szeptun_XIII 


Komentarze

Popularne posty