"Ooo", "Łooo…", "Taaato, patrz" - czyli recenzja komiksu 3D od Matthiasa Picarda




Matthias Picard - Jaś Ciekawski - Podróż przez dżunglę / Kultura Gniewu

Tak właściwie, cała recenzja powinna wyglądać mniej więcej tak:

"Ooo", "Łooo…", "Taaato, patrz", "Eeej, można za to wsadzić rękę", "Jaaa Cię, Jaaa…", (westchnienie), "Czadowe…", "Tatooo, to się normalnie rusza…".

Wszystko przy szeroko otwartych oczach, uzbrojonych w kartonowe okulary. I koniecznie przy niezbyt jasnym świetle - tak podziwialiśmy z chłopakami (Jędrek - 5 i Tymek - 10 lat) trójwymiarowy komiks o przygodach małego chłopca. Jasia budzi ważka, i prowadzi go - do niezwykłego świata. Chłopiec, odziany w retro skafander, wędruję przez dżunglę. Spotyka żywe stworzenia, zwiedza ruiny i… Więcej Wam nie zdradzę - to trzeba zobaczyć na własne oczy. "Dotknąć" - technika, którą zastosowano przy wykonaniu tego pięknego albumu sprawia, że trzeci wymiar jest bardzo sugestywny. Moi chłopcy długo wodzili dłońmi nad komiksem, upewniając się, czy rzeczywiście da się "wsadzić rękę" do środka, za kamień, za korzeń. Niesamowite.

Trzy najlepsze fragmenty to: genialnie wykonana krawędź - efekt wow gwarantowany, oślepienie błyskiem - bardzo sugestywne oraz potłuczone szkło - ostatnim razem widziałem takie cudo podczas seansu "Avatara", dekadę temu.

Historia odbywa się w zupełnej "ciszy" - nie uświadczymy ani jednego dymku. Za to - pracuje nasza wyobraźnia. Świat nie jest wcale dziecinny, choć tytuł wydano w ramach sub labelu "Krótkie gatki" - z przeznaczeniem dla młodszych odbiorców. Świat, który eksploruje Jaś bywa niepokojący, ale nie zawiera "strachów".

Album nadaje się do podziwiania wspólnie - dołączono dwie sztuki okularów. Doskonała rozrywka, i dla młodych i dla starszych. Niezbyt lubię czytać komiksy w wersji cyfrowej, ale gdybym miał pokazać stuprocentowy dowód na wyższość papieru - wybrałbym właśnie album Matthiasa Picarda.

Pod względem wydania - to absolutny top, grube, solidne stronice, wielki format, solidna okładka. Wielkie brawa.

Polecam, zwłaszcza, że komiks można zdobyć za mniej niż pięćdziesiąt złotych - dobra cena. Naprawdę dobra.

Serdecznie dziękujemy wydawnictwu Kultura Gniewu za udostępnienie egzemplarza komiksu do recenzji.

Komentarze

Popularne posty